Choć bardzo często można odnieść takie wrażenie, warto pamiętać o tym, że mówiąc o bezpłodności i niepłodności, wcale nie mamy do czynienia z terminami wymiennymi. Za każdym razem stosujemy nieco inny termin, wskazane jest więc upewnienie się, że robimy to we właściwy sposób.
Co warto wiedzieć o bezpłodności?
W przeciwieństwie do niepłodności bezpłodność ma charakter trwały. Jest zatem niezdolnością do poczęcia dziecka, o której wiadomo, że nie ustąpi ani sama z siebie, ani pod wpływem działań podejmowanych przez lekarza. W związku z tym przy diagnozie bezpłodności zazwyczaj nie wykonuje się już dodatkowych badań takich, jak choćby te, które informują o jakości nasienia. W przypadku bezpłodności zdiagnozowanej zarówno u kobiety, jak i u mężczyzny, zachęcanie partnerów do podejmowania kolejnych prób poczęcia dziecka w sposób naturalny nie znajduje uzasadnienia z medycznego punktu widzenia. Jedyną szansą na zapłodnienie jest więc w takim przypadku metoda in vitro.
Nie ma jednej tylko przyczyny bezpłodności. U kobiet jej częstą przyczyną jest między innymi brak macicy lub jajników, lekarze zwracają jednak również uwagę na coraz bardziej dotkliwy problem wczesnej menopauzy. Panowie często są bezpłodni na skutek powikłań po szeregu chorób, okazuje się przy tym, że na niemożność spłodzenia potomstwa wpływają nawet te z nich, z którymi mieli do czynienia we wczesnym dzieciństwie. Znakomitym przykładem takiej choroby może być świnka, problemy z męską płodnością są bowiem jednym z częstszych jej powikłań. Bezpłodnymi są i ci mężczyźni, którzy stracili jądra, do czego modło dojść między innymi w efekcie wypadku albo operacji. Często do nieodwracalnych uszkodzeń jąder i nasieniowodów prowadzą również urazy mechaniczne.
Co warto wiedzieć o niepłodności?
O ile bezpłodność ma charakter stały i do tej pory nie udało się wypracować skutecznych sposób radzenia sobie z jej problemem, o tyle niepłodność można leczyć. Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyjmuje, że niepłodność jest stanem, w którym tak niemożność zajścia w ciążę, jak i spłodzenia dziecka można odwrócić. Oczywiście, aby mówić o niepłodności, niemożność zajścia w ciąże musi utrzymywać się przez dłuższy czas. Przyjmuje się, że powinien być to okres nie krótszy niż dwanaście miesięcy przy założeniu, że współżycie odbywało się regularnie i bez zabezpieczenia. Mówiąc o niepłodności, należy też zwracać uwagę na konieczność rozpatrywania każdej sytuacji w indywidualny sposób – gdy bowiem partnerzy ukończyli już 35 lat, nie muszą wcale czekać przez rok, aby zasięgnąć porady lekarza. Ma to duże znaczenie między innymi dlatego, ze samo leczenie potrafi być czasochłonne.
Podobnie, jak ma to miejsce w przypadku bezpłodności, przyczyn niepłodności nie jest wcale mało i mogą różnić się między sobą w zależności od tego, czy mamy do czynienia z problemem, z którym boryka się mężczyzna, czy też kobieta. U pań najczęstszym problemem są zaburzenia hormonalne, choć zwraca się też uwagę na negatywne skutki zaburzeń jajeczkowania. Niepłodność może być też spowodowana przez torbiele jajników oraz mięśniaki macicy, okazuje się przy tym, że niemożność zajścia w ciąże może być wiązana także z przyjmowaniem niektórych leków. Często źródeł problemu należy doszukiwać się w endometriozie i zespole policystycznych jajników, a także w chorobach nowotworowych. Niekiedy niepłodność jest też wynikiem wad anatomicznych, w tym zwłaszcza związanych z budową jajowodów oraz macicy. Bywa i tak, że jest skutkiem operacji wykonywanych w obrębie jamy brzusznej.
Niepłodność jest problemem, z którym borykają się nie tylko panie, ale także panowie. W ich przypadku najczęstszą przyczyną problemów z płodnością są zaburzenia hormonalne oraz występowanie przeciwciał przeciwplemnikowych. Niebezpieczne potrafią być również wady wrodzone i nabyte jąder, prącia oraz nasieniowodów, nowotwory i przyjmowanie niektórych środków medycznych. Panowie nie powinni też przesadzać z używkami, a lekarz musi sprawdzać ich uwarunkowania genetyczne.
Przyczyn niepłodności jest wiele tak u kobiet, jak i u mężczyzn, każdy przypadek powinien być więc rozpatrywany indywidualnie.