Orzeszki piniowe znane też jako piniole charakteryzują się licznymi właściwościami odżywczymi. W przeciwieństwie do innych gatunków odżywczych charakteryzują się jednak sporą zawartością cynku, a ten znany jest między innymi ze znakomitego wpływu, jaki wywiera na męską płodność. Często uważane są zatem za afrodyzjak ceniony za swoją skuteczność. Naukowcy wspominają jednak o jeszcze jednej ich charakterystycznej cesze, zwracają bowiem uwagę na to, że orzechy piniowe są znakomitym poczęstunkiem dla osób odchudzających się.
Orzeszki piniowe – właściwości prozdrowotne
Pod nazwą tą kryją się jadalne nasiona kilku rodzajów sosny. Na naszym kontynencie najczęściej jest to sosna pinia rosnąca na północnym wybrzeżu Morza Śródziemnego od Hiszpanii aż po Cypr, a także na południowym wybrzeżu Morza Czarnego. Z innymi orzeszkami pinii mamy do czynienia w Rosji, Japonii, Chinach i Korei, okazuje się przy tym, że są one znacznie tańsze.
Tak samo, jak inne orzechy, również orzeszki pinii mają działanie prozdrowotne. Tu warto wspomnieć choćby o tym, że są bogatym źródłem witaminy K, która w wielu orzechach nie występuje, a nawet, jeśli się pojawia, nie można nie zgodzić się z tym, że jej ilości są śladowe. Sama witamina K nie jest zresztą wspomniana w tym miejscu przypadkowo. Odpowiada nie tylko za proces krzepnięcia krwi, ale również przyczynia się do tego, że nadmierne krwawienie miesiączkowe ulega zmniejszeniu. Okazuje się przy tym, że uwapnia kości i może hamować rozwój nowotworów. Fani orzeszków piniowych zwracają uwagę również na bogactwo niacyny, ta bowiem wpływa pozytywnie nie tylko na nasz układ nerwowy, ale również na stan, w jakim znajduje się nasza skora. Nie bez znaczenia jest też bogactwo potasu, który skutecznie obniża ciśnienie tętnicze oraz wspomnianego już cynku znanego z tego, że poprawia męską płodność.
Piniole – orzechy pełne cynku
Cynk zasługuje zresztą na to, aby poświęcić mu nieco więcej uwagi, nie ulega bowiem wątpliwości, że jest to jeden z najważniejszych pierwiastków w męskiej diecie. Panowie zdają się często o tym zapominać, a przecież to właśnie cynk odgrywa kluczową rolę w produkcji testosteronu, tworzenia spermy, a przede wszystkim – przedłużaniu żywotności plemników. Problemem cynku jest przy tym między innymi to, że już krótkotrwały niedobór tego mikroelementu w męskiej diecie nie pozostaje bez wpływu na poziom testosteronu, przyczyniając się do jego zmniejszenia. Zmniejsza się też objętość męskiego nasienia, co nie pozostaje bez wpływu na szanse spłodzenia potomstwa.
Badania, które naukowcy przeprowadzili wśród zdrowych mężczyzn, potwierdzają zresztą, że przy zbyt małym poziomie cynku w organizmie objętość nasienia spada nawet do trzydziestu procent tego, na co można liczyć, gdy ilość cynku jest odpowiednia. Okazuje się przy tym, że suplementacja cynku jest dobrym pomysłem na poprawę tego stanu rzeczy, pierwiastek jest bowiem dość dobrze przyswajany przez organizm. Nietrudno się domyślić, że w takim przypadku najlepsza jest jego naturalna postać, a właśnie taką mogą nam zagwarantować orzechy pinii. Ich znaczenie jest więc trudne do przecenienia.